Sezon startowy w pełni! Biegów do wyboru bez liku – spokojnie znajdziesz coś dla siebie – piątki, dziesiątki, półmaratony i królewskie dystanse. Po przepracowanym okresie intensywnych treningów każdy chce wypaść jak najlepiej albo dobrze się bawić z uśmiechem na ustach. Niezależnie od celu – warto zwrócić uwagę na to co i kiedy jemy przed startem, aby organizm nie zafundował nam żadnych przykrych niespodzianek. W trakcie wysiłku nasz organizm funkcjonuje nieco inaczej, dodatkowo u niektórych pojawia się przedstartowy stres, dlatego warto zadbać o układ pokarmowy jeszcze przed linią startu 😊
NIE STARTUJ NA CZCZO – Większość biegów odbywa się w godzinach przedpołudniowych (choć nie jest to regułą) – dlatego zawsze staraj się zjeść śniadanie i co ważne – NIE EKSPERYMENTUJ z tym posiłkiem!!! Zjedź coś co Twój organizm zna, po czym dobrze się czujesz i wiesz, że nie sprowadzisz na siebie problemów żołądkowo-jelitowych 😊 . Śniadanie zjedź 2-3h przed startem – choć tutaj wierzę, że sam znasz najlepiej swój organizm i wiesz jakiego odstępu czasu potrzebujesz między posiłkiem a startem 😊 Zadbaj, aby posiłek przedstartowy był BOGATY W WĘGLOWODANY (za to ubogi w błonnik pokarmowy). Błonnik jest składnikiem na co dzień bardzo przydatnym w naszej diecie, jednak przed samym startem spożyty w zbyt dużych ilościach może powodować dyskomfort oraz różnego rodzaju problemy pokarmowe.
O odpowiednią nieco wyższą niż na co dzień podaż węglowodanów – możesz zadbać już na kilka dni przed startem, pomoże to utrzymać Ci wysokie tempo w trakcie wysiłku, oraz odpowiednio wysyci mięśnie glikogenem, który stanowi główne źródło energii na trasie.
WYBIERAJ PRODUKTY LEKKOSTRAWNE – zrezygnuj z potraw wysokotłuszczowych i wysokobiałkowych, które spowalniają procesy trawienne i dłużej zalegają w żołądku. Oczywiście nie rezygnuj z białka i tłuszczu całkowicie – spokojnie zadbaj, ale o niewielki ich dodatek Zagwarantuj sobie lekkość i dobre samopoczucie podczas intensywnej aktywności fizycznej 😊
Jeśli startujesz rano fajnie sprawdzi się np. owsianka bądź pudding ryżowy z musem owocowym, czy kanapki z dżemem bądź miodem. Jeśli start masz zaplanowany na godziny popołudniowe czy wieczorne – na obiad zjedz ryż/makaron z chudym mięsem i porcją duszonych albo gotowanych warzyw 😊
ZADBAJ O ODPOWIEDNIE NAWODNIENIE organizmu, które ma wpływ na Twoją wydolność w trakcie zawodów. Niestety nadal spora ilość zawodników nie jest przyzwyczajona do picia szczególnie w trakcie treningów, sama muszę popracować nad tym elementem podczas dłuższych wybiegań w chłodniejsze dni..
O nawodnieniu powinnyśmy pamiętać na co dzień – ale jeśli nie masz jeszcze nawyku piciu wody skup się na nim chociaż na 2-3 dni przed startem. Odpowiednia ilość spożytej wody pomoże przy magazynowaniu glikogenu w mięśniach 😊 Oczywiście w zależności od warunków atmosferycznych, długości i trudności biegu trzeba rozważyć także nie tylko wodę, ale napoje izotoniczne. Zrezygnuj także z napoi gazowanych, które powodują dyskomfort żołądka i kolki 🙁
Każdy organizm trzeba traktować indywidualnie, ale zawsze staraj się, aby posiłek obfitował w węglowodany, małą ilość błonnika i był przyjmowany na 2-4h przed startem. Około godziny przed startem można dodatkowo zjeść małą przekąskę węglowodanową w celu pobudzenia organizmu – sprawdzą się np. suszone daktyle czy banan.
Dodaj komentarz